Łamańce językowe

Który łamaniec sprawi Wam najwięcej problemów? Może któryś przypadnie Wam do gustu? Sprawdźcie ! :)

Zacznijmy od łamańców raczej łatwych na rozgrzewkę: 

- Cóż, że ze Szwecji? 

- Żyła sobie żyła, a w tej żyle żyła żyła. Jak tej żyle pękła żyła, to ta żyła już nie żyła. 

- Szedł Sasza suchą szosą. 

Jeżeli idzie Ci tak łatwo spróbujmy czegoś trudniejszego: 

- Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego. 

- Stół z powyłamywanymi nogami. 

- Cesarz często czesał cesarzową. 

- W czasie suszy szosa sucha. 

- Jola lojalna, nielojalna Jola. 

- Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie. 

No i czas na łamańce językowe, które mogą sprawić większe trudności: 

- Jerzy nie wierzy, że na wieży jest gniazdo jeży. 

- Przeleciały trzy pstre przepiórzyce przez trzy pstre kamienice. 

- Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowych wyścigówka wyścigowa wyścignęła wyścigówkę wyścigową numer sześć. 

- Baba bada baobaby. Baba dba o oba baobaby. 

Miłej zabawy ! ;) 

Materiał przygotowała: Marlena Kochańska